Różni, ale równi

Różni, ale równi

Człowiek chory różni się od osób zdrowych tym, że musi nieść każdego dnia krzyż swojej przypadłości.

Jeśli mowa o schorzeniu rzadkim, które pociąga za sobą konsekwencje na przykład w postaci nietypowego wyglądu, to problem jest jeszcze poważniejszy.

Są bowiem dolegliwości, których nie widać na pierwszy rzut oka, które nie determinują naszej prezencji czy zdolności funkcjonowania w społeczeństwie.

Mogą wywoływać na przykład silne bóle, ale nie deformują nam twarzy czy kończyn.

Bywa jednak tak, że choroba genetyczna pociąga za sobą takie zmiany, a to oznacza, że musimy stawić im czoło w takim zakresie, w jakim to tylko możliwe.

Czy to oznacza, że jesteśmy z tego tytułu gorsi od tych, którzy cieszą się zdrowiem i wyglądają tak jak wszyscy? Otóż nie.

Pisaliśmy już o tym w kontekście godności i powtórzymy to raz jeszcze, bo ma to wielką wagę.

Każda osoba ludzka ma swoją przyrodzoną godność i ona właśnie czyni nas wszystkich równymi – pomimo wszelkich różnic, jakie między nami występują.

Trzymajmy się tego przez całe życie.